Zdarza się, że po jakimś czasie od montażu klimatyzacji zmieniamy wystrój pomieszczenia, okazuje się, że klimatyzator, który zamontowaliśmy nie bardzo nam pasuje do nowej wizji. Na przykład nie odpowiada nam kolor wybranego klimatyzatora. Nie musimy od razu wymieniać go i montować nowego klimatyzatora. Są na to sposoby.
Czasem wybierzemy sobie klimatyzator, który chcielibyśmy zamontować, ponieważ parametry i wachlarz funkcji nam odpowiada. Nie możemy jednak zdecydować się na montaż, ponieważ nie podoba nam się kolor klimatyzatora. Nie musimy wtedy szukać w nieskończoność klimatyzatora odpowiedniego do naszego montażu. Nie musimy przeczesywać wszystkich katalogów klimatyzacji i wszystkich ofert, dziesiątek dystrybutorów klimatyzacji. Znajdzie się na to rada.
Czasem, po wielu latach pożółkła nam obudowa klimatyzatora. Wszyscy wiemy, jak po latach mogą wyglądać plastikowe obudowy od sprzętu AGD. Nijak nie podoba nam się ten staro wyglądający klimatyzator, który jeszcze działa bez zarzutu i nie chcemy jeszcze inwestować w zakup i montaż nowego klimatyzatora. Co wtedy? Czy da się z tym coś zrobić? Oczywiście.
Nie wszyscy wiedzą, że klimatyzatory można polakierować. Tak naprawdę, większość kolorowych klimatyzatorów, ma lakierowane obudowy. Lakier nie tylko nada naszemu klimatyzatorowi pożądany wygląd, ale i zabezpieczy obudowę przed szkodliwym promieniowaniem UV. Na zdjęciach klimatyzator Konsi Oppira Style, który oryginalnie ma grafitową obudowę z czarnym panelem (ten na jednokolorowej ścianie) oraz taki sam, polakierowany na czarno ze względu na wystrój pomieszczenia. Taki dwukolorowy klimatyzator w pokoju dla dzieci wyglądałby jak nie z tej bajki. Po przemalowaniu ścian i dekoracji, trzeba było znaleźć na to jakiś sposób. Nasz klient zdecydował się na przemalowanie grafitowej części obudowy na czarno. Efekt jak widać, dużo lepszy.
Najlepiej zlecić malowanie obudowy klimatyzatora fachowcom. My korzystamy z usług lakiernika samochodowego. Niemniej jednak, są osoby, które decydują się na zrobienie tego samemu. Kilka porad.
Na początek odłącz klimatyzator od zasilania. Przed przystąpieniem do malowania, zdejmij obudowę. W sieci widziałem film, na którym malarz malował urządzenie na ścianie. To nie jest dobry pomysł. Należy dokładnie oczyścić i osuszyć powierzchnie. Wszelkie elementy obudowy klimatyzatora wykonane z tworzywa o połysku, należy zmatowić drobnym papierem ściernym. Na rynku jest dostępne wiele farb służących do malowania plastikowych powierzchni, które świetnie nadadzą się do obudowy klimatyzacji. Należy pamiętać, że jeżeli nasz klimatyzator wisi w nasłonecznionym miejscu, warto użyć farby odpornej na promienie UV. Obudowę klimatyzacji pokrywamy cienką warstwą farby. Zawsze lepiej niż jedną grubą, warto nałożyć kilka cienkich warstw. Między kolejnymi warstwami należy dać farbie wyschnąć przez czas zalecany przez producenta. Jeżyli chcemy naszemu klimatyzatorowi nadać połysk lub głębię koloru, na koniec użyjmy jeszcze lakieru bezbarwnego. Pozostaje już tylko montaż obudowy klimatyzatora. Malowanie klimatyzatora jest dość proste, ale należy włożyć w nie wiele staranności i cierpliwości.
Kolejnym sposobem na to, aby dać klimatyzacji drugie życie, jest oklejenie obudowy. Obudowę można okleić folią dekoracyjną samoprzylepną lub termokurczliwą. I tu najlepiej zgłosić się do firmy zajmującej się wykonywaniem banerów reklamowych. Nie tylko okleją i pomogą dobrać folię odpowiednią do klimatyzatora, ale też mogą wykonać odpowiedni nadruk, który nada urządzeniu całkiem nowy wizerunek.
Podsumowując, nie jesteśmy skazani na dopasowywanie wystroju do klimatyzatora, który zamontujemy. Klimatyzator możemy zaadaptować do wystroju.